W żółtym domu przy małej uliczce mieszka mama, tata, Jonas, Mia- Maria i pięcioletnia Lotta. W domu zazwyczaj jest bardzo głośno, dlatego tez tata mawia, że ulica, przy której mieszkają, powinna nazywać się ulicą Awanturników.
Przygody Lotty, pomimo, że jest największym awanturnikiem żółtego domostwa, bardzo dzieciom się spodobały. Pierwsze własnoręcznie wykonane książeczki są wesołe, pomysłowe i różnorodne.
Oglądając je można zauważyć, co najbardziej zainteresowało, zaciekawiło i zdziwiło. W lapbookach dzieci przedstawiły też własny osąd postępowania małej Lotty: skojarzenia w postaci nożyczek, zniszczonego sweterka czy maskotki Niśka są zauważalne w dziecięcych ilustracjach.
Kolejne zadanie polegające na wykonaniu mapy ulicy Awanturników zostało przyjęte z wielkim zaangażowaniem. Tym razem należało narysować trasę, którą ma jeździć mały robot.
To dopiero drugie spotkanie z ozobotem, jednak trasy zostały wykonane bardzo dokładnie a kody kierujące ruchem robota przemyślane i zamierzone. Wspaniała praca małych "koderów" opłaciła się. Dzieci były z siebie dumne :)
Komentarze
Prześlij komentarz