Przekonać dzieci, że marchewka jest lepsza niż cukierek, a jabłko lepsze niż lizak może nie być łatwe, ale nikt nie powiedział też, że to, co łatwe oznacza zdrowe. Bardzo ważne, byśmy kształtowali nawyki żywieniowe od najwcześniejszych lat, bo przecież od tego zależy przyszła kondycja i zdrowie.
Zaproponowałam więc pierwszakom, że wspólnie przyrządzimy soki warzywno-owocowe. Dzieci bardzo lubią takie aktywności i z wielką chęcią przystąpiły do działania. Niektóre z soków zaskoczyły ich smakiem, jednak bardzo pozytywnie. Małym smakoszom dopisywały apetyt i dobry humor.
Wy nie wiecie, a ja wiem, co dzień witaminy jem.
I w owocach i w warzywach,
Każda się w nich sprytnie skrywa.
Choć to taka odrobinka, ta malutka witaminka.
Zdrowia naszego zawsze pilnuje i naszym wzrostem dobrze kieruje,
bo gdy witaminy ochoczo jemy, zdrowo i pięknie rośniemy
Komentarze
Prześlij komentarz