Czwartek stał się niezwykle zaskakującym dniem dla trzecioklasistów. Czekały na nich od samego rana niezwykłe atrakcje. Pomimo, że Rostarzewo leży na szlaku kolejowym prowadzącym z Wolsztyna do Poznania okazało się, że wielu uczniów po raz pierwszy miało okazję pojechać pociągiem. Po godzinie i 20 minutach podróży wycieczkowicze dotarli do Poznania. Szybkim spacerkiem skierowali się do Palmiarni, gdzie spotkało ich następne zaskoczenie.
Okazało się, że w tym samym dniu Palmiarnię odwiedziły jeszcze trzy duże szkolne wycieczki oraz seniorzy. Na szczęście pani przewodnik zaproponowała zwiedzanie palmiarni pod prąd. Wielkie kolekcje egzotycznych roślin zrobiły wrażenie, jednak najbardziej przyciągnęły uwagę akwaria z ciepłolubnymi gatunkami ryb. Bardzo podobały się unoszące się w powietrzu zapachy kwitnących roślin i nikt nie odgadł, z jakiej rośliny pochodził zasuszony liść pachnący silnie i intrygująco. Pani przewodnik wyjaśniła, ze to liść eukaliptusa. W palmiarni bardzo się wszystkim podobało.
Z Palmiarni uczniowie przenieśli się w miejsce tajemnicze i nieznane. Zwiedzili "Niewidzialną ulicę". To wystawa, dzięki której mogli poczuć, jak wygląda świat z perspektywy osób niewidomych i niedowidzących. Pomagała im i otaczała opieką niezwykle miła i empatyczna pani przewodnik, która jest niewidoma. Przejście w ciemności z początku było trudną przeszkodą, ale szybko dzieci się przystosowały i słuchały głosu prowadzącej. Potrafiły odnaleźć przedmioty, wsiąść do tramwaju i bezpiecznie z niego wyjść. Poczuły na własnej skórze, jak trudne jest życie osoby niewidomej i jakie przeszkody spotyka na swojej drodze,
"Cieszę się, że odwiedziłem tak wspaniałe miejsce! Bardzo dziękuję za zorganizowanie wycieczki!" Bohdan
Komentarze
Prześlij komentarz