Poznaliśmy kolejną wspaniałą baśń Hansa Christiana Andersena:
"Był sobie pewnego razu imbryk do herbaty, dumny z porcelany, z której był zrobiony, dumny ze swej wysmukłej szyi i z dużego ucha. Miał on szyję z przodu, ucho z tyłu i o tym wciąż mówił; nie mówił zaś nigdy o swej pokrywce, która była stłuczona i sklejona, co było wielkim brakiem, a niechętnie mówi się o swych brakach, inni to przecież robią za nas. Filiżanki, garnuszek do śmietanki i cukiernica, cały serwis do herbaty - całe to towarzystwo zwracało uwagę na pęknięcie pokrywki i rozmawiali o tym więcej niż o pięknym uchu i niezwykłej szyi; imbryk do herbaty wiedział o tym dobrze..."
Bardzo spodobała nam się baśń i wiadomości na temat herbaty, jej rodzajów, pochodzenia.
Stworzyliśmy całą galerię obrazów pt. Spotkanie z imbrykiem.
Komentarze
Prześlij komentarz